Kado bez szans w derbach, pogrom w meczu Stali

Fantastyczny mecz Sparty Mierków. Gracze Jarosława Wysokińskiego rozbili w meczu wyjazdowym Kado Górzyn 5:3. Stal rozbiła na wyjeździe Perłę Cybinka. Remis zaliczyli Błękitni Zabłocie, a Budowlani nie podjęli rękawicy.

W piątej kolejce zielonogórskiej A klasy, wszystko stało pod znakiem derbów gminy Lubsko. Kado podejmowało Spartę Mierków. Minimalnymi faworytami byli gospodarze, którzy jednak zostali kompletnie rozbici przez swoich rywali.

Po kilku minutach było już jednak 1:1. Dla gości ładnym strzałem głową, gola zdobył Przemysław Kwasigroch, a dla zawodników Tomasza Apanowicza Michał Galik. Ten sam zawodnik dał jeszcze szansę Kado, gdy Sparta strzeliła w pierwszej połowie jeszcze dwie bramki. Najpierw Marek Michniacki, a następnie Andrzej Żuk, wyprowadzili swój zespół na bezpieczne prowadzenie.

Tuż przed przerwą prowadzenie Sparty podwyższył jeszcze Dawid Szyja.

 

W drugiej połowie kolejnego gola dla swojego zespołu zdobył Łukasz Perdoch, pokonując bramkarza w sytuacji sam na sam. Chwilę wcześniej kibice w Górzynie mogli obejrzeć bramkę z cyklu „stadiony świata”, gdy Łukasz Perdoch popisał się fantastycznym wolejem z narożnika pola karnego. Sędzia dopatrzył się jednak pozycji spalonej.

Doskonałą szansę na podwyższenie wyniku miał jeszcze Marek Michniacki, który zmarnował rzut karny. W końcówce Oskar Dzikuć niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki, jednak to i tak niewiele dało gospodarzom, którzy niespodziewanie polegli 3:5, choć wynik powinien być dużo wyższy.

Ostatnie kilkanaście minut zawodnicy z Górzyna występowali w dziesiątkę, po tym jak Piotr Błądek został ukarany drugą żółtą, a konsekwencji czerwoną kartką.

 

Błękitni Zabłocie w Dychowie zmierzyli się z kolei z miejscowym Energetykiem. W końcu udało się wywieźć jeden punkt z trudnego terenu.

 

Rezerwy Budowlanych Lubsko nie pojechały z kolei do Leśniowa Wielkiego na mecz z liderującym w tabeli Zniczem. Mecz zostanie zweryfikowany jako walkower.

 

Bardzo wysokie zwycięstwo zanotowała Stal Jasień. Wybierając się „w nieznane” do Cybinki udało się rozgromić rywali aż 10:2. Cztery bramki zdobył Bartłomiej Toczaniuk, po dwie dołożyli Michał Prokopowicz i Krystian Abramczyk, a po jednej Wojciech Bartosik i Jacek Siwak. Gospodarze jedną z bramek strzelili w pierwszej połowie na 2:1. Później rozpędzona Stal nie dała jednak nadziei rywalom na dobry wynik.

Dodaj komentarz

2 × one =